Opinia: Wibo Diamond Skin - puder sypki z kolagenem
Zawsze aby wykończyć makijaż sięgam po puder, dlatego podczas zakupów w drogerii Rossmann postanowiłam wypróbować sypki puder z kolagenem od marki Wibo - Diamond Skin. Mimo że ten puder od Wibo mam już dość długo, to dopiero teraz postanowiłam napisać dla was opine. Kto ciekaw jak się sprawdził puder z kolagenem?
Opis Wibo Diamond Skin - pudru sypkiego z kolagenem
Sypki puder do twarzy z kolagenem. Zapewnia świeże, świetliste wykończenie makijażu. Nadaje długotrwały efekt idealnie gładkiej cery. Dzięki kolagenowi pielęgnuje i nawilża skórę.
Skład Wibo Diamond Skin
Talc, Mica, Magnesium Stearate, Silica, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Hexylene Glycol, Hydrolyzed Collagen, Parfum, Benzyl Salicylte, Linalool, Benzyl Alcohol, CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77861
Opinia Wibo Diamond Skin - puder z kolagenem
Kupno pudru Diamond Skin to był czysty strzał, jednak już od pierwszego użycia nie szczególnie przypadł mi do gustu. Po nałożeniu tego kosmetyku czułam się jak bym miała na całej twarzy nałożony rozświetlacz, a nie puder. Spodziewałam się naturalnego wykończenia, jednak produkt ma duże drobinki - dla mnie wygląda to tak, jak bym sobie wysypała brokat na twarz, uwierzcie mi czułam się bardzo nieswojo biorąc pod uwagę fakt, że uwielbiam mat. Dodatkowo nie polecam nakładania tego pudru solo, jest on dość ciemny dlatego w moim przypadku twarz wyglądała strasznie gdy po raz pierwszy go użyłam. Wibo Diamond Skin dodaje blasku twarzy, jednak z pewnością puder nie spodoba się wielu osobom - w tym mnie. Drugi raz niestety po niego nie sięgnę. Jeśli lubisz uczucie matu, a nie koniecznie rozświetlenia to ten produkt w takim przypadku się nie sprawdzi, nie jest drogi jednak uważam że nie warto kupować. Według mnie produkt ten zdecydowanie bardziej sprawdza się jako rozświetlacz do ciała i twarzy, niż jako puder.
Zalety pudru z kolagenem Wibo Diamond Skin:
- tani,
- wydajny,
- piękny zapach
Wady pudru Wibo Diamond Skin:
- bardzo się utlenia
- za dużo efektu "glow"
- stanowcze nie jako zwykły puder
- daje tandetne nienaturalne wykończenie
- trwałość
- zbyt duże drobinki
- podkreśla suche skórki
Może cię to zainteresować:
Używałaś już tego pudru od Wibo? Po jaki puder sięgasz najczęściej?
Zapraszam na moje social media:
Nie miałam tego pudru, z tych sypkich z Wibo miałam tych ryżowy i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDaaaawno temu miałam puder bananowy Wibo i nawet nie pamiętam jak mi się sprawdził...
OdpowiedzUsuńSzkoda że taki bubel...
Ja akurat lubię matt także to wykończenie by mi się nie podobało
Pozdrawiam
Lili
Moja koleżanka go miała i nie była z niego zadowolona, szybko niestety poszedł do kosza.
OdpowiedzUsuńNie testowałam go nigdy, ale u mnie chyba jednak lepiej sprawdzają się pudry prasowane. Lubię pudry Bell, Eveline i to po nie najczęściej sięgam. :)
OdpowiedzUsuńMi już sama nazwa dała by czerwone światełko w głowie - jak widzę Illuminating to już wiem, że będzie świecić ;) Ja ogólnie nie często sięgam po kosmetyki tej marki, wg mnie wcale nie są takie super hiper jak wszyscy mówią.
OdpowiedzUsuńMimo że lubię mat, to w tym przypadku chciałam spróbować czegoś innego jednak nie spodziewałam się aż takiego mocnego efektu błysku hehe. Miałam puder bananowy i był całkiem fajny:)
UsuńSłabo ze to bubel. Dobrze ze nie skusilam sie na niego ostatnio w rossmanie
OdpowiedzUsuńPodobnie, jak Ty lubię mat, więc jest to kosmetyk zdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńTego akurat nie miałam ale ogólnie lubię kosmetyki marki Wibo i wczoraj kupiłam co nieco w Rossmann :) Trwa akurat promocja - 50%
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko używam pudrów, ale ten ciekawie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Aj no szkoda, że się nie sprawdził, ja używam zawsze tych białych (sori, zapomniałam nazwy) pudrów, bo nigdy nie umiem dopasować koloru.
OdpowiedzUsuńPS. Uczysz się może japońskiego?
Obserwuję bo widzę tutaj ciekawe materiały hehe
Cieszę się <3 Niestety nie uczę się japońskiego ;)
UsuńNie znam pudru tej firmy. Używam od nich jedynie lakierów do paznokci.
OdpowiedzUsuńOgólnie nie jestem fanką firmy Wibo. Mają tanie produkty, ale jednak przerzuca się to na ich jakość - oczywiście nie mówię, że tanie = gorsze od droższego, ale w tym akurat przypadku tak jest 👎 Matowe pomadki to kolejny bubel tej firmy. A szkoda. Zapowiadało się ciekawie!
OdpowiedzUsuńOktawia 💋
Również miałam okazję używać tego pudru, niestety nie byłam zadowolona. Tak jak Ty miałam wrażenie mocnego brokatowego wykończenia. Wydaje mi się, że jest to puder dla osób, które uwielbiają mocne rozświetlenie - ja zdecydowanie wolę matowe wykończenie.
OdpowiedzUsuńrzadko sięgam po Vibo, czasami trafiają się perełki, ale tutaj jak piszesz: ja właśnie jestem fanką matów i na pewno by mi nie leżał :)
OdpowiedzUsuńa myślałam, że lepiej się sprawdzi. na pewno go nie kupię ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście takie rozświetlenie na twarzy nie wygląda dobrze.
OdpowiedzUsuńDobrze, że napisałaś szczerze o tym kosmetyku.
Serdecznie pozdrawiam :)
Fajny ten puder, mam podobny tylko z innej firmy :)
OdpowiedzUsuńMam puder bananowy i szczerze bardzo średni też. Nie świeci się,ale z trwałościa bardzo krucho. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńLubię pudry Wibo ale tego jeszcze nie używałam 😊
OdpowiedzUsuńJestem wielką fanką marki Wibo :) Jednak tego pudru jeszcze nie testowałam :) Widzę, że ma więcej wad jak zalet to chyba jednak go sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pudry w proszku. Myślę, że ten kosmetyk sprawdziłby się u mnie.
OdpowiedzUsuńMiałam go kupić na promocji w Rossmannie, ale chyba sobie daruję... Więcej wad, niż zalet.
OdpowiedzUsuńMyślałam, że po tej marce będzie wiecej plusów niż wa. Szkoda. Ja używam często sypkiego pudru.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie lubię pudrów rozświetlających do twarzy, omijam je szerokim łukiem. Tylko mat :)
OdpowiedzUsuńPo twojej recenzji raczej nie zamierzam sięgnąć po ten produkt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)