Marka Eveline od zawsze była moją ulubioną marką drogeryjną, dlatego chętnie sięgam po nowości. Chodź podkład Eveline Better Than Perfect już jakiś czas jest dostępny w sprzedaży, to dopiero teraz postanowiłam wypróbować i przetestować go na własnej twarzy. Zachwyca się nim tysiące kobiet, dlatego skuszona opiniami postanowiłam go wypróbować. Jak myślicie, czy sprawdził mi się podkład Better Than Perfect od Eveline?

Od producenta:
Podkład Eveline Cosmetics Better Than Perfect jest produktem nawilżająco-kryjącym. Posiada formułę NO TRANSFER, dzięki której podkład odporny jest na ścieranie. Poprzez tę formułę, nie odznacza się on na ubraniach oraz wszechobecnych maseczkach. Produkt dzięki swojej lekkiej formule wyrównuje przebarwienia na skórze, przez co wygląda ona na bardziej naturalną. Podkład zakrywa nawet widziane gołym okiem niedoskonałości. Ponadto posiada on w sobie składniki, takiej jak kwas hialuronowy oraz kolagen roślinny. Mają one za zadanie nawilżyć skórę oraz zregenerować ją. Dodatkowo w składzie posiada skwalan, dzięki któremu zapewnia skórze elastyczność oraz miękkość. Podkład Eveline Cosmetics Better Than Perfect jest produktem lekkim, którym nie obciąża skóry. Potrafi wtopić się w cerę, przy czym nie tworzy efektu maski. Dzięki składnikom nawilżającym pielęgnuje i wyrównuje koloryt skóry. Polecany jest osobom ceniącym sobie naturalny efekt. Idealnie sprawdzi się dla cery suchej, normalnej i mieszanej. Wielbicielki matu mogą dodatkowo wzmocnić efekt, przypudrowując strefę T.

Opakowanie
Produkt jest zamknięty w tubce, którą należy odkręcić. Szczerze powiedziawszy nie jestem zwolenniczką takich opakowań ponieważ często przez przypadek można wycisnąć zbyt dużą ilość produktu i można się pobrudzić. Sama szata graficzna jest całkiem ładna, chodź uważam że marka może pochwalić się kosmetykami z dużo lepszymi szatami graficznymi.
Kolory Eveline Better Than Perfect
Kolorystyka podkładu nie jest bardzo zróżnicowana ponieważ ma w swojej gamie 5 dostępnych kolorów:
- 01 Ivory – najjaśniejszy odcień, neutralny,
- 02 Light Vanilla – jaśniejszy, ciepły,
- 03 Light Beige – jasny odcień,
- 04 Natural Beige – ciepły, ciemniejszy odcień,
- 05 Creamy Beige – ciepły, pomarańczowy ton.
W moim przypadku wybrałam odcień 01 Ivory, przyznam że jest naprawdę jasny i chodź jestem osobą która ma jasną cerę to jest nieco zbyt jasny, jednak po wykonturowaniu i przypudrowaniu jest dobrze,
a z kolei już 02 jest zbyt ciemny dla mnie. Podkład nie ciemnieje, za co dam wielki plus. Dodatkowo chodź jest to neutralny kolor to można wychwycić jednak żółte tony po nałożeniu na twarz.
Konsystencja, aplikacja podkładu
Konsystencja jest kremowa, dość gęsta jednak fajnie się rozprowadza gąbeczką - obstawiam że osoby, które malują się palcami również nie będą miały z nim problemu.
Wykończenie
Producent zapewnia naturalne wykończenie oraz brak efektu tępego matu i efektu maski. Niestety, w moim odczuciu nie do końca tak jest. Mat owszem jest, jednak mam wrażenie że nie wygląda on stu procentowo ładnie, dlatego trzeba dobrze dobrać pozostałe kosmetyki, żeby to wszystko razem ładnie współgrało. Niestety, mam wrażenie że występuje efekt maski, może nie jest to typowo mocna maska, ale w moim przypadku to zauważyłam.
Krycie
Krycie w przypadku podkładu Better Than Perfect jest naprawdę bardzo dobre, może nie zakryje mocnych, widocznych czerwonych wyprysków, ale z innymi da sobie radę. Krycie średnio można budować, nakładając więcej produktu tworzymy efekt maski.

Trwałość
Chodź produkt miał się nie ścierać oraz nie odznaczać się na ubraniach. Zgodzę się z tym stwierdzeniem, jednak podkład delikatnie schodzi w okolicach nosa oraz może podkreślać suche skórki. Zdarza się, że może się zrobić ciasteczko w niektórych miejscach. Podkład się wyświeca, co prawda dłużej wytrzymuje od standardowych podkładów, ale po około 6 godzinach należy poprawić swój makijaż, aby się nie świecić. Co do ścierania, dzięki formule NO TRANSFER, faktycznie podkład w niskim stopniu się ściera, a na policzkach czy czole jest to nie zauważalne.
Opinia Eveline Better Than Perfect
Podsumowując, moim zdaniem to Better Than Perfect to podkład warty uwagi, jednakże sama nie jestem przekonana czy bym sięgnęła po raz drugi. Jeśli chcielibyście przetestować coś w stosunkowo niskiej cenie, to zdecydowanie warto. Mimo kilku wad, posiada również wiele zalet takich jak krycie czy efekt matu. Ponadto fajnie nawilża. Trwałość jak na drogeryjny podkład jest mimo wszystko dobre, a z kolei krycie pozwala na wyrównanie wszelkich przebarwień jakie mamy na twarzy. Podkład przeznaczony dla osób ze skórą suchą, normalną i mieszaną.
Spotkaliście się już z tym podkładem? Planujecie go kupić?
To może cię zainteresować:
HIT od Loreal Paris - Infaibllible 24h Fresh Wear
Podkład ze śluzem ślimaka od Eveline