Nowy matujący podkład od marki Bielenda make up Academie Mattifying Fundation
Z pewnością każda z nas chce wyglądać pięknie. Jednak czasem na naszej twarzy wyskakują wypryski czy też pojawiają się nam przebarwienia. W tym celu podkład jest świetnym ratunkiem, dlatego dziś chciałabym Wam przedstawić podkład od pewnie znanej wam marki jaką jest Bielenda, a jest to matujący podkład Bielenda Make Up Academie Mattifying Fundation.
Od producenta o matującym podkładzie od Bielendy
Matujący fluid w doskonały sposób poprawia wygląd cery mieszanej i tłustej. Idealnie i na długo matuje skórę, nadaje jej aksamitne wykończenie oraz jednolity wygląd. Wyjątkowe połączenie pigmentów i składników pudrowych korzystnie wpływa na wygląd skóry: poprawia jej odcień, tuszuje niedoskonałości, przebarwienia i drobne zmarszczki. Fluid doskonale dopasowuje się do cery, dając naturalny i świeży efekt, a ultra lekka, nietłusta konsystencja nie obciąża jej. Jedwabista, nasycona mikropigmentami formuła idealnie adaptuje się do światła i kształtu twarzy, wspaniale, precyzyjnie rozprowadza, zapewniając przyjemną aplikację i doskonały jednolity efekt. Fluid zawiera witaminę B3, która reguluje wydzielanie sebum, ogranicza błyszczenie i zmniejsza widoczność porów.
Recenzja fluidu matującego Bielenda Make Up Academie
Podkład to dla mnie podstawa, lubię je testować i wybierać taki który najbardziej do mnie przemawia. Podkład od Bielendy otrzymujemy w małej tubce wykonanej z miękkiej gumy co ułatwia wydobycie resztek oraz ładnej i przyjaznej dla oka kolorystyce. Konsystencja produktu jest gęsta, przez co trudniej mi jest go nakładać na twarz - osobiście nie przepadam za gęstymi produktami, ale to opinia indywidualna. Jak niejednokrotnie wspominałam jestem bladziochem, przez co odcień 1 okazał się zbyt ciemny, przypuszczam że nawet odcień 0 był by za ciemny, dlatego szkoda że występuję w trzech kolorach. Z racji że był zbyt ciemny no to tylko raz miałam go solo na twarzy, musiałam zmieszać w tym wypadku z czymś jaśniejszym. Fluid matujący ma całkiem dobre krycie, ale jeśli oczekujecie mocnego krycia, to się nie sprawdzi. Efekt matu nie jest długotrwały - ale za tą cenę w ciągu dnia można przypudrować nosek. Produkt się nie waży, ale mam wrażenie że się czasem ściera - ale tu może wpływać czynnik że rozjaśniałam go. Nie podrażnia, ani nie uczula. Zapach bardzo delikatny, nie przeszkadza. Generalnie nie jest to zły produkt za takie małe pieniądze, szkoda jednak że ma małą gamę kolorystyczną, wrócę do niego jeśli pojawi się coś jaśniejszego.
Zalety fluidu matującego Bielenda Make Up Academie
- niska cena (ok 15 zł)
- nie waży się
- nie wysusza, nie podrażnia, ani nie uczula
- łatwo dostępny
- delikatny zapach
- wydajny
Wady podkładu matującego Bielenda Make Up Academie
- krótkotrwały efekt matu
- zbyt mała gama kolorystyczna, nie dla bladziochów,
- konsystencja
- średnie krycie
To może cię zainteresować:
Wygładzenie skóry z Catrice "Nude Illusion Make Up"
Opinia kryjącego podkładu od Max Factor
Co sądzicie o tym produkcie? Testowaliście? Lubicie markę Bielenda?
Wygładzenie skóry z Catrice "Nude Illusion Make Up"
Opinia kryjącego podkładu od Max Factor
Co sądzicie o tym produkcie? Testowaliście? Lubicie markę Bielenda?
Stale korzystam teraz z tego podkładu. Zawsze myślałam, że ze mnie bladzioch a tu kolor 1 jest dla mnie idealny :)
OdpowiedzUsuńNie używam podkładów ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam sporo opinii o tym podkładzie, ale osobiście jeszcze go nie miałam 😃
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Good review 😊
OdpowiedzUsuńTestowałam podkład z Bielendy, ale chyba inny i prawdę mówiąc byłam średnio zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie używam takich podkładów.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj wybieram, sypkie podkłady.
OdpowiedzUsuńJeszcze tego kosmetyku nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńTen fluid wygląda ciekawie. Mógłby się spodobać mojej siostrze ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten podkład! Bardzo go lubiłam :) Jest tani i jak na swoją cenę super się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńhttp://redamancyy.blogspot.com/
Ten podkład był w moich rękach, byłam z niego bardzo zadolowana.
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie bo ja wybieram zawsze podkłady kryjace
OdpowiedzUsuńFakt trzy odcienie to trochę mało, szkoda że nie pokazałaś konsystencji
OdpowiedzUsuńUżywałam go krótko po tym jak pojawił się na rynku, miło go wspominam. Na co dzień bardzo fajny podkład.
OdpowiedzUsuńJestem bladziochem więc się na niego nie zdecyduję ;-)
OdpowiedzUsuńTestowałam osobiście i naprawdę byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj sięgam po coś lżejszego niż fluidy♥
OdpowiedzUsuńczyli krycie mogło by być za małe jak na moje potrzeby.
OdpowiedzUsuńPosiadam ten podkład i jestem mega zadowolona, jak dla mnie to jest idealny! Pozdrawiam serdecznie ☺
OdpowiedzUsuńMam ten fluid - czeka na test. :)
OdpowiedzUsuńWide te podkłady na pułkach w sklepie ale jeszcze ich nie mam
OdpowiedzUsuńJeszcze nie testowałam zaprezentowanego podkładu. Myślę, że warto by było wyodrębnić własną opinię :) Jak dotąd nie zawiodłam się na marce Bielenda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
no niestety fluidy tejże firmy mi kompletnie nie podchodzą... ciemnieją na buzi i ważą się w ciągu dnia
OdpowiedzUsuńNie używałam tego podkładu, ale chętnie przetestuję z ciekawości jak u mnie się sprawdzi. Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUwielbiam matujące podkłady, chyba najlepiej współgrają z moją skórą :)
OdpowiedzUsuńLubię pielęgnację tej marki, ale podkładu nie miałam, parę razy różne oglądałam, ale nie znalazłam odcienia dla siebie.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji testować tego fluidu. Ale skoro nie uczula, z chęcią to nadrobię. To dla mnie ważne, szczególnie dlatego, że jestem alergikiem i większość kosmetyków niestety wywołuje u mnie reakcje alergiczne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ^.^
Miałam okazję go poznać nie używam go jakoś często , ale ogólnie spisuje się całkiem ok.
OdpowiedzUsuńJa podkładów nie używam, ale niektóre kosmetyki od Bielendy nieźle się u mnie sprawdzają:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie mogłam dobrać odcienia Bielenda do swojej karnacji
OdpowiedzUsuńPodkłady mają to do siebie, ze zawsze trudno znaleźć ten idealny odcień...
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim różne rzeczy. Nie koniecznie wszystkie dobre. Ja mam swojego ulubieńca i jestem mu wierna.
OdpowiedzUsuńkiedyś byłam z niego bardzo zadowolona, ale potem do niego wróciłam i już bez zachwytów ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak sporo marek nadal nie potrafi ulepszych swojej kolorystyki:(
OdpowiedzUsuńPowiem tak. Miałam kilka próbek tego podkładu, dokładnie tego samego i byłam nim zachwycona :) Najjaśniejszy odcień akurat pasował mi kolorystycznie, lubię średnio kryjące podkłady - w lekko i mocno nie czuję się najlepiej, fajnie rozprowadzał się po cerze i pasował do mojej bazy :D Nie miałam pełnowymiarowego produktu, ale kiedy skończę swoje obecne podkłady myślę, że po niego sięgnę. Próbki używałam już jakiś czas temu, ciekawa jestem czy utrzymam swoje zdanie :D
OdpowiedzUsuńCudowny wpis, naprawdę świetna rzetelna i szczera recenzja :) <3
Pozdrawiam ciepło ♡
Miałam go kiedyś i dla mnie nie spełniał swojego zadania wcale, o macie nie było mowy, krycie niemalże zerowe. Buzia po nim wygląda gorzej zamiast lepiej.
OdpowiedzUsuń