Słodki krem do rąk od oriflame 'Be my Valentine' Oriflame [recenzja]
Opis produktu:
Delikatna, nawilżająca formuła o romantycznym zapachu róż. Zapewnia dłoniom miękkość. Idealny prezent na Walentynki.
Struktura:lekkie
Konsystencja krem
Pojemność 50 - 100ml
Właściwości: nawilżające, odświeżające, wygładzające
Formuła oil – free / nietłusta, zapachowa
Opakowanie kremu
Przyznam szczerze że nie często sięgam po produkty marki oriflame, ale opakowanie tak mnie zachwyciło i równocześnie zaintrygowało że postanowiłam przetestować ten krem. Dodatkowo uwielbiam zapach różany, dlatego stwierdziłam że to coś dla mnie. Szata graficzna minimalistyczna, aczkolwiek na prawdę słodka, wprost na walentynki, które były tydzień temu.Recenzja kremu Be my Valentine
Krem jest bardzo fajny, konsystencja gęsta, aczkolwiek zdarzyło mi się że zanim zakręciłam nakrętkę to cały krem znalazł się na książce, dlatego trzeba szybko rozsmarować by nie zleciał tak jak mi. Zapach jak dla mnie rewelacja, dlatego jeśli lubicie różane zapachy to coś dla was. Nawilżenie jest na prawdę dobre, ale niestety nie jest to aż tak długotrwały efekt, jednak jak dla mnie adekwatny do ceny za którą kupiłam (normalnie kosztuje koło 17zł, ale mnie udało się go zdobyć za bodajże 7zł) Muszę przyznać że byłam z niego zadowolona, bo zaczęłam kremować ręce gdy były strasznie suche, i ta suchość zniknęła w zadowalającym stopniu. Bardzo szybko się wchłania, co jest dla mnie mega plusem.
#Zalety:
- Cena około 16 (ale można trafić dużo taniej ok. 7zł)
- Świetne opakowanie
- Szybko się wchłania
- Zapach
Jak pachnie różą to nie byłby dla mnie. Samo działanie też takie na poprawnym poziomie, ale nic więcej.
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam kremu z Neutrogeny. 😊
OdpowiedzUsuńOpakowanie śliczne, zapach pewnie też. ;) Szkoda, że działanie trochę kuleje.
OdpowiedzUsuńRównież używam ten krem i polecam go:) Zima to czas wysuszonych rąk co mnie dopada każdego roku :(
OdpowiedzUsuńNiezwykle rzadko mam kremy z oriflame - więc tego nie miałam. Bez dobrego kremu do rąk nie ruszam się z domu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ja używam kremu norweskiego, on jako jedyny mi pomaga.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne opakowanie kremu
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach róż także dla mnie jest idealny
Jeszcze nie testowałam tego kremu, z podkreśleniem na słowo "jeszcze" bo Twoje recenzja bardzo mnie zachęciła!
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty marki Oriflame, zarówno kremy/ balsamy jak i produkty pielęgnacyjne spełniają moje oczekiwania, myślę, że w kwestii tego produktu byłoby podobnie.
O czym jeszcze wspomnę, to szata graficzna opakowania - jest niezwykle urocza i słodka! <3
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie w wolnej chwili!
Nie znam go ale ma delikatną i fajna szatę graficzną.
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie. Może go sobie kupię.
OdpowiedzUsuńU mnie nawilżenie jest na pierwszym miejscu więc ten produkt odpada.
OdpowiedzUsuńJa ciągle używam kremów do rąk. Mam suche dłonie a więc jest to niezbędne.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nawilżenie nie jest dłuższe
OdpowiedzUsuńLubie kosmetyki z ori ale ten krem widzę po raz pierwszy
OdpowiedzUsuńszkoda że nawilżenie nie trwa dłużej, aczkolwiek dla mniej wymagających dłoni może być spoko.
OdpowiedzUsuńNie slyszałam wcześniej o tym kremie :)
OdpowiedzUsuńMialam krem od nich truskawkowy ale tego nie
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tym kremem. Osobiście mam jeden ulubiony z Ziaji, stosuję go już bardzo długa, sprawdza mi się i nie czuję potrzeby, aby go zamienić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Fantastic Chapter
Bardzo podoba mi się szata graficzna tego kremu.Ciekawa jestem jakie są jego właściwości i jak sprawdziłby się u mnie.
OdpowiedzUsuńUu :) samo opakowanie super sie prezentuje. Jesteśmy ciekawe zapachu :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony krem
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tymi kremem, ale szczerze mówiąc nie specjalnie mnie zachęciłaś do jego przetestowania z tego względu, że mam wielki problem z suchymi dłońmi i od kremu oczekuję maksymalnego nawilżenia. :)
OdpowiedzUsuńCałe wieki nie miałam nic z Oriflame, ale ten krem prezentuje się całkiem interesująco :)
OdpowiedzUsuńNie lubię Oriflame, ale ta cena dla mnie nie jest aż tak niska jak za zwykły krem :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za kosmetyki Oriflame.
OdpowiedzUsuńśliczne opakowanie, na razie nowych kremów nie testuję, bo mam kilka i muszę zużyć :D,ale jak tu się oprzeć tej pięknej grafice na opakowaniu :D
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Oriflame! Wybróbuję!
OdpowiedzUsuń